Dlaczego warto kręcić klipy VIDEO ?
Moją odpowiedzią na pytanie zawarte w tytule, jest banalne stwierdzenie: "Bo jest taka możliwość". Dziś - kiedy rozwój
technologii upowszechnił urządzenia, służące do rejestracji obrazów, wyposażając je w możliwości, które jeszcze niedawno
dostępne były tylko dla wybranych (ze względu na cenę ich i urządzeń do ich obróbki i prezentacji) - nie wykorzystanie
ich, do propagowania idei, z którymi wiążą się nasze marzenia, sentymenty, czy wręcz dążenia - byłoby zaniedbaniem i
dyletanctwem - ślepą wiarą w słuszność stoicyzmu, odrzuceniem potężnego narzędzia, mogącemu służyć zarówno propagandzie,
jak i zachowaniu historii. Czyż nie jest tak, że z zapartym tchem oglądamy stare filmy, wychwytując - niemalże
wydzierając - obrazy dawnej kolei ? Uświadom sobie, że dzisiejsza kolej - ta dla Ciebie oczywista i powszechna -
za kilkanaście, lub kilkadziesiąt lat zniknie bezpowrotnie, tak jak zniknęły parowozy, wieże wodne i węglowe,
żurawie, itp. ...i właśnie wtedy Ty i Twoi następcy - będziecie wyszukiwać i chłonąć jej specyficzny klimat -
właśnie w materiałach archiwalnych, więc trzeba zadbać, aby były możliwie prawdziwe i wyraziste. Każdemu miłośnikowi
kolei znany jest fakt, że kolej posiada duszę - to coś, co można przeżyć tylko na szlaku, w bezpośrednim jej sąsiedztwie,
obcując z nią i niemalże wyczuwając. Doskonale również wie, jak statyczny i zamrożony obraz - pozbawia ją tej
osobliwości, gdy opisując znajomemu (który nie pasjonuje się kolejnictwem) swoje fotografie - wrażenia, które
towarzyszyły jego powstaniu - obserwuje jego coraz bardziej podejrzliwy wzrok, mówiąc: "Tego się nie da opisać,
musiałbyś to zobaczyć". Technologie VIDEO pozwalają Ci wyrwać okruch tej duszy i przedstawić w formie bardziej
obrazowej, nieporównanie bardziej ekspresyjnej niż zwykła fotografia, która wciąż przekazuje to samo, wytłumiając
stopniowo emocje i znaczenie utrwalonej chwili. Forma dynamiczna (jaką jest film), jest mało poetycka, wręcz "brudna"
i "twarda", nie przechowuje impresjonistycznego piękna, nie można sycić się chwilą, jej nastrojem - ale ja zapytam:
Czy kolej jest liryczna ? Czy kolej nie jest zimna i surowa, czy wręcz nawet okrutna, czyż jej uosobieniem, nie jest
skała - smagana wiatrem, deszczem, słońcem i mrozem - który pozostaje nieczuły na zadawane ciosy ? Obraz takiej kolei
- prawdziwej - nie upiększonej, wyretuszowanej, wręcz namacalnej - daje tylko film: Obraz dynamiczny, nie pozwalający
się skupić na jednej chwili, i sfałszowaniu jej prawdziwości przez wyeksponowanie i retusz treści. Odbiorca filmu nie
ma czasu zastanawiać się, jak to miło być dróżnikiem i chłonąć widok parowozu, odcinającego się na białym, skrzącym
się dywanie - film uzmysłowi mu, że owy dróżnik zobaczy ów parowóz przez krótką chwilę, podczas której uderzy go
pęd lodowatego powietrza, gwałtownie narośnie huk i otulą go miliony grudek zmrożonego śniegu, uniesione w pędzie
pociągu - ot... i cała poezja "prawdziwej kolei" - widziałeś to na zdjęciu ?
|